sobota, 28 września 2013

IX TO WSZYSTKO JEST JAKIEŚ DZIWNE

                               IX TO WSZYSTKO JEST JAKIEŚ DZIWNE

Postanowiłam,że wybiorę się na polowanie. Pobiegłam na górę i przebrałam się w czarne ubranie. Wyglądałam trochę jak złodziej,jednak zależało mi na tym aby jak najmniej rzucać się w oczy. Im mniej osób mnie zobaczy,tym lepiej dla mnie.
-Caroline!-Usłyszałam wołanie taty.
-Tak tato?!
-Widziałem Emmę. Przyjaźnicie się,czy mi się wydaje?
-Powiedzmy,trochę temu pomogłam.
-Dlaczego ubrałaś się na czarno?
-Idę na polowanie. Zapomniałam Ci powiedzieć. Moja lodówka jest pusta.-Uśmiechnęłam się.
-Zajmę się tym. Jednak wolałbym abyś nie chodziła po lesie. Nie możesz pożywić się na jakimś zwierzęciu z rancza?
-Nie mogę,za dużo ludzi tu chodzi. A ja jestem umówiona z Natem i Emmą na konie. Nie chcę iść głodna.
-Dobrze,tylko uważaj na siebie. Wciąż nie mogę się przyzwyczaić,że nie jesteś już moją małą kruszynką.
-Ależ jestem. Tylko nie jestem już tak bezbronna.-Uśmiechnęłam się i wyszłam.
Zapadał już zmierzch. Szybko ruszyłam w stronę lasu. W lesie mogłam być sobą. Wysunęłam kły i rzuciłam się w wir polowania.
Gdy zaspokoiłam głód,wskoczyłam na czubek drzewa. Świetnie było móc użyć wampirzych zdolności. Brakowało mi tego. Widok jaki ujrzałam był śliczny. Zachodzące słońce,przypomniało mi o przyjaciołach z Mistic Falls. Tęskniłam za nimi. Z myśli wyrwał mnie szelest liści i dźwięk łamiących się gałęzi.
Rozejrzałam się dookoła,jednak nikogo nie zauważyłam. Nie było żadnego zwierzęcia,czy człowieka. Byłam sama w gęstym,ciemnym lesie. Jednak wyraźnie czułam na sobie czyjś wzrok. Ktoś mnie obserwował,byłam tego pewna. Po cichu,aby nie wzbudzać podejrzeń zeszłam z drzewa i udałam się w stronę domu. Całą drogę czułam,że nie jestem sama. Ktoś za mną szedł. To było dziwne i trochę przerażające.
Po powrocie,udałam się prosto do łazienki. Wzięłam szybki prysznic i przebrałam się. Miałam jeszcze chwilę więc usiadłam w fotelu i zadzwoniłam do Stefana.
-Care. Jak miło,że dzwonisz.-Usłyszałam głos przyjaciela.-Jak się masz?Wszystko w porządku?
-Właściwie to nie wiem. Gdy byłam dzisiaj na polowaniu,czułam się śledzona. A co u Was,znaleźliście już Katherine?
-Jesteśmy na tropie. Jednak Damon postanowił trochę się zabawić. Korzysta z okazji,że nie ma Eleny. Znasz Damona. Zabija,żywi się ludźmi. Robi z siebie głupka.
-Tak,cały on. Pilnuj tylko,żeby się nie zakochał. Jeżeli zrani Elenę to obiecuję,że...
-Ciekaw jestem,co mi zrobisz?-Usłyszała głos Damona w słuchawce.
-Zabiję Cię!
-Spokojna,Twoja rozczochrana. Kocham Elenę. Zabawię się tu trochę. A gdy wrócę,znowu będę potulny jak baranek.
-Nie wierzę w tę Twoją potulność. Jednak wiem,że Elenie zależy na Tobie. Więc nie spaskudź tego.
-Co tylko rozkażesz.-Zaśmiał się.
-Daj mi Stefana. Nie mogę dłużej Cię słuchać.
-Sama widzisz jaki on jest.- Powiedział Stefan.-Przepraszam muszę już kończyć. Chyba znaleźliśmy naszą zgubę.

Zegar wybił 19.
Wyjrzałam przez okno. Emma już czekała. Siedziała na koniu i rozglądała się. Jej koń był biały,miał delikatną budowę. Pasował do niej. Po chwili zobaczyłam Nate'a. Na koniu wyglądał jak rycerz. Tylko zbroi mu brakowało.
Szybko założyłam mój nowy kapelusz i wyszłam. Przywitałam się,po czym poszłam po Euforię. Jednak znowu czułam się obserwowana. Zaczynało mnie to już drażnić.
-Popadasz w paranoję Caroline.-Powiedziałam sama do siebie.
Przejażdżka była udana. Urządziliśmy wyścigi konne,dużo rozmawialiśmy. Czas mijał szybko i przyjemnie. Po powrocie byłam zmęczona. Szybko udałam się do łóżka.

Kolejny dzień zaczął się standardowo, o 6 rano obudził mnie kogut. Zaczynam mieć go dość. Postanowiłam,że dzisiaj nie będę wstawała tak wcześnie. Przewróciłam się na prawy bok,aby słońce nie świeciło mi w oczy.
Wtedy moją uwagę przykuł kwiat leżący na komodzie.
Podeszłam i wzięłam kwiat do ręki. Była to piękna,czerwona róża. Jej zapach był bardzo intensywny i roznosił się po całym pokoju. Pewnie to róża od Nate'a. Pomyślałam. Tylko jak on tu wszedł,przecież nic nie słyszałam. Doszłam do wniosku,że nie będę rozmyślała nad tym. To było takie miłe z jego strony. Postanowiłam podziękować mu za to.
Poszłam do łazienki i wzięłam długą kąpiel. Dziwne,ale bardzo się denerwowałam.
Gdy już skończyłam,wysuszyłam włosy i zrobiłam delikatny makijaż.
Sporo czasu zajęło mi dobranie odpowiedniego stroju. Ostatecznie założyłam czerwoną,krótką sukienkę w drobne kwiatki. Jeszcze tylko ostatni obrót przed lustrem.
Gdy wyszłam na podwórko,słońce było już wysoko na niebie. Od razu poszłam do stajni. Tutaj Nate miał dzisiaj pracować. Przeszłam całą stajnie wzdłuż i wszerz. Jednak nigdzie go nie znalazłam.
Postanowiłam zapytać się taty,gdzie jest chłopak. Tate znalazłam przy krowach. Akurat zaczynał dojenie. Śmiesznie wyglądał kiedy schylał się przy każdym zwierzęciu.
-Tato,gdzie jest Nate?W stajni go nie ma.
-To Ty nic nie wiesz?Nate miał wczoraj wypadek. Gdy wracał do domu,został zaatakowany przez wilka.
-Żyje?Proszę powiedz,że on żyje.
-Tak żyje. Miał wiele szczęścia. Jednak musi zostać w szpitalu.
-W takim razie,pojadę do niego.
-Dobrze,tylko uważaj na siebie.
Pobiegłam do domu. Wzięłam torebkę,telefon i klucze od samochodu.
Po chwili byłam już w drodze. Szpital był kilka kilometrów od domu. Jadąc rozmyślałam nad wydarzeniami,które działy się od kilka dni. Czy to możliwe,że w tej małej wiosce żyje wilkołak lub jakaś inna istota?Nic innego nie przychodziło mi do głowy.
Postanowiłam się tego dowiedzieć. Moja wścibskość i ciekawość nie pozwalały mi przejść obojętnie.
Po chwili parkowałam pod szpitalem.
Był to nieduży,stary budynek. Elewacja była szara i w pewnych miejscach odpadała,spadając przechodzącym ludziom na głowy.
Zdenerwowana weszłam do środka. Szybko znalazłam recepcję.
-Dzień dobry. W czym mogę pomóc?-Spytała kobieta,siedzącą za ladą.
-Dzień dobry. Szukam chłopaka. Został przywieziony wczoraj. Ma na imię Nate.
-Czy jest pani z rodziny?
-Nie. Pracuje on na ranczu mojego ojca.
-Przykro mi. Nie mogę pani pomóc. Udzielamy informacji tylko rodzinie.
-Muszę,wiedzieć gdzie on leży.-Zahipnotyzowałam dziewczynę.
-Już sprawdzam. Nate leży w sali numer 12.
-Dziękuję. Nie można było tak od razu.-Uśmiechnęłam się i odeszłam.
Bez problemu znalazłam salę z numerem 12. Drzwi były stare,odrapane i nie zachęcały do wejścia. Stanęłam,wzięłam głęboki wdech.
Gdy weszłam do środka chłopak spał. Miał złamaną nogę,odrapaną twarz i kilka szwów. Podeszłam bliżej łóżka i nachyliłam się nad chłopakiem.
Wtedy Nate otworzył oczy i złapał mnie obiema rękami. Przyciągną mnie do siebie i pocałował. Usłyszałam jak jego serce przyśpiesza.
-Dla takich odwiedzin,mógłbym częściej leżeć w szpitalu.-Chłopak uśmiechną się.
-Cieszę się,że nic Ci nie jest. Ale jak to się stało?
-Właściwie to nie wiem. Wracałem do domu,gdy wilk stanął mi na drodze. Koń się przestraszył i zrzucił mnie z grzbietu. Więcej nie pamiętam,prawdopodobnie straciłem przytomność. Podobno Emma mnie znalazła.
-Kiedy wrócisz,nie mam z kim jeździć na wycieczki.
-Obiecuję Ci,że postaram się jak najszybciej.
Rozmowę przerwał nam dźwięk mojego telefonu. To Stefan.
-Przepraszam,muszę już iść. Potrzebujesz czegoś?
-Tylko tego,abyś mnie jutro odwiedziła.
-W takim razie widzimy się jutro.-Uśmiechnęłam się i wyszłam.
Gdy wsiadłam do samochodu,oddzwoniłam do przyjaciela.
-Caroline,co tak długo?
-Przepraszam,nie mogłam rozmawiać. Coś się stało?
-Nie. Ale zdobyliśmy księgę. A co u Ciebie?
-Bez zmian. Niedługo wracam. Wakacje się kończą.
-A słyszałaś,że Klaus wygnał Tylera i Haley z miasta?
-Nie,nic nie wiem na ten temat. Ciekawe,co on będzie z tego miał. Znowu coś kombinuje. Bądźcie ostrożni.
-Jasne,zawsze jesteśmy.-Stefan zaśmiał się.
-W takim razie,widzimy się za kilka dni.
-Do zobaczenia.



39 komentarzy:

  1. Fajny rozdział, tylko moim zdaniem za dużo dialogów. wiem, bo ja sama tak mam i próbuje to zmienić :). Zawsze wymyślisz coś ciekawego i fajnego. Właśnie to w tym blogu lubię.
    Serdecznie pozdrawiam Amy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsze co mnie razi to : praktycznie same rozmowy, dialogi... Mało opisów - szkoda, gdyż opisy rozgrzewają wyobraźnię...
    No i mogłabyś robić odstępy między myślnikiem, a zdaniem oraz odstępy od przecinków i kropek ( tak ja tutaj napisałam... ) Wtedy opowiadanie przejrzyściej wygląda ;)

    Bez zmian. Niedługo wracam. Wakacje się kończą. <--- z tego bym zrobiła jedno zdanie, oddzielając je przecinkami...

    opowiadanie ogólnie bardzo fajne i ciekawa fabuła, czekam na kolejne notki ! no i informuj mnie ! ale w zakładce SPAM, jeśli bym mogła prosić... Mam nadzieję, że nie uraziło cię troszkę rad z mojej strony :P :*
    WENY

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rady zawsze mile widziane :) Tak wiem piszę za dużo dialogów, ale pracuję nad tym :) Chociaż patrząc na wcześniejsze rozdziały, to w tym jest ich mniej. Dziękuję za rady! Pozdrawiam :*

      Usuń
  3. Jestem ciekawa kto ją śledził i dlaczego? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa jestem kto jąśledzi i czego od niej chce. Rozdział świetny, ale postaraj się coś zrobić z dialogami. Czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajny rozdział!
    Pozdrawiam!
    Paulla K

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozdział cudowny. Kocham ten twój styl pisania, bo jest niesamowity. Mało opisów, co mnie smuci, mimo to chętna do czytania jestem zawsze. Kocham Caro w twoim wydaniu! Ja chcę już nn!!!!!
    No i zapraszam do mnie na 2 już rozdział.

    - Kto tu jest!? – wrzasnęłam hardo, a echo rozniosło się po wyludnionej ulicy. I wtem, ni stąd, ni z owąd jakaś silna postać przygwoździła mnie plecami do muru. Moje powieki zostały zatrzaśnięte, tak mocno, iż mimo licznych starań uchylić ich nie potrafiłam. Żywo gestykulowałam rękoma, by choć przypadkiem zdzielić w twarz napastnikowi, na próżno. Mogłam tylko czekać na utratę tlenu, emocji, a następnie nadziei.
    ***
    - Uczynię owe zajęcia z uśmiechem na ustach, jeśli zostanę przeproszona – również nie pozostawałam mu dłużna. Owszem, jedynie Stefan zachowywał się jak na nasz przedział wiekowy wypadało. A był przecież młodszy od Damona, jak i ode mnie.
    - A więc przepraszam – szepnął.
    - Nie tak łatwo uzyskać moje wybaczenie – trysnęłam jadem, po czym zebrałam obuwie „przeciwnika” i udałam się do swojej kanciapy.
    ***
    - Ale, przecież … Gdzie on jest?! – wrzasnęłam.
    - Pójdziesz go ratować jeśli ci powiem…. – skinęłam głową na znak zrozumienia.

    http://i-got-lost-on-my-way.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie Nowy rozdział .!!!
    Zapraszam :)
    mysticfallskrainamarzen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Co do rozdziału to jest on po prostu Megaaa * . * Pisz tak dalej :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny blog, świetne opowiadania. Czekam na kolejne :)
    http://beyourselfforeverystep.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Hejka :)
    Nareszcie się doczekałam nowego opowiadania i jak zwykle przybyłam trochę pomarudzić o błędach ;)
    Zauważyłam , że masz skłonność do powtarzania wyrazów :
    Siedziała na koniu i rozglądała się. Jej koń był biały,miał delikatną budowę.- powtarza się słowo koń
    Wtedy moją uwagę przykuł kwiat leżący na komodzie.
    Podeszłam i wzięłam kwiat do ręki.- powtarza się słowo kwiat
    Postanowiłam zapytać się taty,gdzie jest chłopak. Tate znalazłam przy krowach.- powtarza się słowo tata + powinno być Tatę znalazłam ... + zapytać taty , zapytać się to tak jakbyś sama siebie pytała (nauczycielka cały czas mi o tym truła ;])
    Moja była polonistka radziła żeby jak coś to używać tego samego wyrazu dopiero po odstępie dwóch zdań czyli , że np. używasz słowa koń w jakimś zdaniu , potem dajesz dwa inne i znowu możesz z tym koniem ;) To taka mała rada , wiem , że czasami trudno jest znaleźć jakiś synonim , bo sama często wpisuję w google ,żeby mi coś wyszukał ;P
    Okey , wróćmy do marudzenia ;>
    Tak żyje.- powinien być przecinek po : tak
    Jadąc rozmyślałam nad wydarzeniami,które działy się od kilka dni.- powinno być: od kilku dni
    Nie można było tak od razu.- Na końcu powinien być znak zapytania
    Chłopak uśmiechną się- Chłopak uśmiechnął się
    Kiedy wrócisz,nie mam z kim jeździć na wycieczki.- Kiedy wrócisz? Nie mam z kim jeździć na wycieczki.
    Ciekawe,co on będzie z tego miał.- Na końcu powinien być znak zapytania

    Oprócz tego, to widzę poprawę ;) Jest więcej opisów przy dialogach (co mnie bardzo cieszy) , ale spróbuj jeszcze bardziej rozbudować tło . Opisuj otoczenie , ubrania , fryzury , gesty itp. itd.
    Powodzonka i weny życzę + zapraszam do siebie na nn ;)
    http://hsdsintvd.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Rozdział oczywiście świetny. :)
    Biedny Nate, coś mi się wydaje, ze tym wilkiem mógł być Tyler, ale tego dowiem się w następnych rozdziałach. :D
    Pozdrawiam i weny życzę :***

    OdpowiedzUsuń
  12. ectra rozdział :-D jestem ciekawa co to za wilkołak i kto śledzi Caroline, wydaje mi się se będzie to Klaus :-D ps. uważałam że dialogów nie było wcale tak dużo, było akurat :-D

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurcze, dlaczego cały ten czas siedział na trybie ninja ? xD
    Podoba mi się twój pomysł na bloga (nie licząc Elenki, ale zacznij się przyzwyczajać, funduję jej hejting na każdym blogu z jej postacią xD cieszę się, że chociaż tutaj nie jest ona główną bohaterka).
    Co do ogółu to - powiem szczerze - za mało opisów, za dużo dialogów. Nie to żeby coś do nich miała, ale wszystkie rozdziały jakby nie było to w większości rozmowy. A opisy są krótkie i bardzo mało szczegółowe - niekiedy nie potrafię sobie wyobrazić otoczenia- zupełnie jakby cały czas siedziała w ciemności. Popracuj nad opisami i staraj się nie powtarzać wyrazów, wtedy będzie bardzo dobrze ;) I pamiętaj, że nie piszę tego dlatego, ze jestem złośliwa, tylko mówię co zrobić żeby blog był lepszy ;p
    Co do rozdziału - jest akcja, tajemniczy wilkołak, ranny Nate, znaleziona księga. Nic tylko czekać na następny rozdział ;)
    + zapraszam na 62 rozdział u mnie :
    http://historiadamaris152.blogspot.com/
    Pozdrawiam, życzę weny i liczę na twoją szczerą opinię, ponieważ każdy komentarz jest bardzo motywujący.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapraszam na nowy rozdział :)
    http://gif-may-be-a-curse.blogspot.com/
    Pozdrawiam :***

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozdział fajny i ciekawy. Dobrze wprowadzona ta postać tajemniczego wilkołaka, bo dzięki niemu Twoje opowiadanie staje się bardziej intrygujące.
      Uwaga! Teraz trochę pomarudzę. . Masz sporo powtórzeń w tekście. Co wymieniła Ci lenena. Aj , aj a do tego bardzo skąpe opisy i sztywne dialogi. Np. tutaj:
      -To Ty nic nie wiesz?Nate miał wczoraj wypadek. Gdy wracał do domu,został zaatakowany przez wilka.
      -Żyje?Proszę powiedz,że on żyje.

      To wyglądało dla mnie tak, że nic się nie stało i spoko co tam on miał tylko wypadek, bo wilk go zaatakował. Tu powinny być wplecione w dialogi jakieś opisy uczuć, które odczuwała główna bohaterka. Zastanów się, jakbyś się czuła na jej miejscu? Stałabyś niewzruszona, tak jakbyś dowiedziała się np. że dzisiaj jest czwartek? No myślę, że nie. Byłabyś raczej zdruzgotana tym wydarzeniem, może zakręciła by Ci się w oku jakaś łezka(to tak w skrócie, bo to powinno i tak być jeszcze bardziej rozbudowane). Hmmm powiem tyle. Ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz, a zobaczysz rezultaty.
      Taka mini rada. Jak coś opisujesz wyobraź sobie jakbyś tam była. Czyli inaczej wciel się w rolę głównej bohaterki.
      Aha i jeszcze jedno! Ja Ci nie robię na złość. Też się nadal uczę pisać i nie jestem idealna w tym co robię. Czekam na nn. Dużo, dużo weny życzę.

      Ps. Zapraszam na następny rozdział, mam nadzieję, że skomentujesz http://szkolamagow.blogspot.com/

      Usuń
  16. Pojawił się u mnie nowy rozdział :)
    Zapraszam:http://melodie-serc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny rozdział. Podoba mi się.
    Czekam na nn.
    Zapraszam do mnie na nowy rozdział.
    http://all-you-need4.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. hej ;)
    chciałam cię zaprosić na kolejny rozdział tutaj :
    http://cornersee.blogspot.com
    pozdrawiam i weny życzę ;p

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny rozdział <3 Caroline jest mega *__*
    Zapraszam do mnie na nowy rozdział :
    http://elena-and-damon-tvd.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny rozdział <3 Caroline jest mega *__*
    Zapraszam do mnie na nowy rozdział :
    http://elena-and-damon-tvd.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Zapraszam do mnie na nn :D
    delena-different-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. CZEŚĆ :)
    Zapraszam na nowy rozdział na ELIJAH-ELENA-KATHERINE!!
    Zostawiłaś komentarz pod rozdziałem 5, więc zapraszam na 6 :)

    http://double-feeling.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Niedawno wpadłam na twojego bloga i wydaje mi się ciekawy. Chyba zacznę tu częściej wchodzić. C:
    Mam tylko jedną uwagę - zmniejsz ilość dialogów, a zwiększ ilość opisów. ;)

    Zapraszam na swojego bloga:
    http://obliviate-zapomnienie.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  24. U mnie nn , zapraszam ;*
    http://hsdsintvd.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Zapraszam na nowego bloga. :)
    http://ksiazkamojapasja.blogspot.com/
    Pozdrawiam :***

    OdpowiedzUsuń
  26. Chcesz otrzymać szczerą opinię na temat swojego bloga ?
    Zgłoś się do nas ! Piszemy co nam się podoba i to co nam nie pasuje :
    jeszczenieznane.blogspot.com
    (tak wiem oryginalna reklama xD)
    Zapraszam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  27. Zapraszam na nn
    http://delena-inna-historia.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Zapraszam: http://przedstawicielka-dnia-i-nocy.blogspot.com/
    Pozdrawiam :***

    OdpowiedzUsuń
  29. Boski rozdział ;3
    Zapraszam na 4 rozdział http://zatracona-w-nadzieji.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  30. zapraszam do siebie na 31 rozdział :) mysticfallskrainamarzen.blogspot.com Pozdrawiam Alicja

    OdpowiedzUsuń
  31. Hejka!
    Dawno mnie nie było, ale na szczęście już jestem, nadrobiłam, więc komentuje :D Jak zwykle strasznie mi się podobało. Najbardziej chyba to, że u Ciebie w opowiadaniu pokazujesz przyjaźń między Stefanem, a Caroline. Oni sa razem koffani, ale oczywiście nie jako para *.* Jako przyjaciele! xD <3
    Pozdrawiam i niecierpliwie czekam na nn <3 ;*

    --------------------------------------------------------
    Zapraszam do mnie na nn
    http://tvd-myhistory.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  32. Jezy, czy tylko ja kocham ten blog?! Twój styl pisania itd! Huh? Dodałam się do obserwatorów. Chciałam jeszcze zaprosić na mojego bloga. Pierwszy raz zajmuje się pisaniem. Nigdy wcześniej tego nie robiłam pod publikę :D Liczę na szczerą opinie. Jest już prolog, niedługi, ale jest.

    http://nie-ma-juz-odwrotu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  33. o JEJ MEEEEEGA! ;D
    ten blog to naprawdę coś pięknegoo <3
    Pozdrawiam Bella♥

    zapraszam na:
    http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com/
    http://onedirection-bella-liamkowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  34. Serdecznie zapraszam na siódmy rozdział ;)
    http://melodie-serc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  35. Witam witam, wiem że jest za 5 trzecia nad ranem xd ale chciałam cię poinformować o nowym rozdziale u mnie :
    http://historiadamaris152.blogspot.com/
    jeżeli ciągle to czytasz oczywiście ;)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  36. Zapraszam: http://gif-may-be-a-curse.blogspot.com
    Pozdrawiam :***

    OdpowiedzUsuń
  37. http://tvd-ourhistory.blogspot.com
    ZAPRASZAM NA NN !

    OdpowiedzUsuń